 |
| Niesamowity Spider-Man |
Nowa obsada, nowy reżyser, nowa historia. Czy zupełnie nowe podejście do najbardziej kasowego komiksu wszech czasów się powiedzie? Jak widać na przykładzie serii o Bondzie, odświeżenie tematu może okazać się wielkim sukcesem. Peter Parker tym razem uczy się jeszcze w liceum. Musi pogodzić się z tym, kim się stał, i wybaczyć sobie śmierć wuja, którego – tak mu się wydaje – mógł uratować.
Zmiany, zmiany, zmiany. Zmienił się Batman pod czujnym okiem Christophera Nolana, więc
Niesamowity Spider-Man online nie mógł pozostać w tyle. Za kamerą Sama Raimiego, autora trzech ostatnich części, zastąpił Marc Webb, czyli facet od romantycznego jak pocałunek w deszczu filmu "500 dni miłości" i wielu świetnych teledysków. Najważniejszą zmianą jest jednak zastąpienie Tobeya Maguire'a Andrew Garfieldem. Maguire zapamiętany będzie przede wszystkim za urocze pocałunki do góry nogami z Kirsten Dunst, bo człowiekiem-pająkiem był równie słabym, jak Clooney Batmanem.
Jego problemem była przede wszystkim fizjonomia – wyglądał jak 40-letni prawiczek. Garfield oddaje Spider-Manowi utraconą młodość. Petera Parkera poznajemy w momencie, kiedy jego rodzice w niewyjaśnionych okolicznościach zostawiają go u wujostwa, a sami giną w katastrofie lotniczej. Co prawda początek filmu zrealizowany jest w konwencji młodzieżowego kina szkolnego, bowiem Parker, posiadacz złotego serca i analogowego aparatu, jest obiektem drwin i przemocy, laski chcą się z nim umawiać tylko po to, żeby zrobił zdjęcia samochodom ich facetów, a amerykańska szkoła jawi się jako lżejsza wersja dantejskiego piekła. Rzecz się jednak szybko zmienia, gdy Parker postanawia rozwikłać tajemnicę sekretu ojca. Poznaje jego jednorękiego współpracownika – dra Curta Connorsa, kierującego zaawansowanymi badaniami nad inżynierią biologiczną. Kłamstwa i tajemnice to główna pożywka fabularna w nowym "Spider-Manie".
